Big Brother 2 • Showmag.info

BIG BROTHER 2

DZIEŃ 106

Agnieszka LorekAnna BuchaczArkadiusz NowakowskiBarbara KnapBogusława AdamczykDavid RubasińskiIlona StachuraIreneusz GrzegorczykJakub JankowskiJerzy KulickiKarolina JakubikMarzena WieczorekWojciech GlancWojciech Witczak

Big Brother 2

Uczestnicy
Wydarzenia
Nominacje
Powiedzieli
Sukcesy
W cztery oczy
Zasady
Tygodnik

Nasze serwisy:

Showmag.info
Big Brother
Big Brother 2
Big Brother 3: Bitwa
Big Brother 4.1
Big Brother 5

Wydarzenia - Tydzień 04: Tydzień góralski

Dzień 23, poniedziałek, 24 września 2001
W poniedziałek Wielki Brat ogłosił, że w tym tygodniu mieszkańcy poznawać będą życie i zwyczaje górali. Rankiem domownicy zastali w ogrodzie sześć owiec, którym nadali imiona mieszkanek Domu. Wkrótce musieli oprowadzić gości po Domu. Wielki Brat przekazał mieszkańcom góralskie ubrania i materiały potrzebne do zbudowania zagrody dla owiec. Irek stwierdził, że jest bacą i będzie pilnował owiec. Przygotował specjalne stanowisko. Śpiewał ludowe piosenki. Na wykonanie zadania tygodniowego mieszkańcy postawili 50% swoje budżetu. Wielki Brat zgromadził wszystkich na sofach i przedstawił im nowe zadanie. Nakazał mieszkańcom zbudować po obiedzie zagrodę dla owiec. Karolina jak zwykle była niezadowolona - najpierw z Bogusią narzekała na Irka, a potem nie spodobało jej się noszenie góralskich ubrań i mówienie góralską gwarą. Bogusia bardzo zdenerwowała się na Irka, uznała, że jest egoistyczny i ciągle jej dokucza z powodu jej tuszy. Ponieważ w ubiegłym tygodniu Wojciech Witczak wykazał zaangażowanie scenką baletową, Wielki Brat zlecił mu zadanie specjalne - wykonanie szpagatu. Na przygotowanie miał czas do piątku, a w ćwiczeniach mogła mu pomagać Marzena. Wojtek odczytał grupie zadanie zlecone przez Wielkiego Brata. Wszyscy powinni zapoznać się z elementami gwary góralskiej. Mieszkańcy musieli używać gwary w codziennych kontaktach między sobą. Karolinie nie podobało się zadanie zlecone przez Wielkiego Brata. Narzekała, że jej strój jest za duży i śmierdzi. Poza tym język góralski nie podoba jej się i nie będzie go używać. Wojtek skarżył się, że ma za duże spodnie, które ciągle mu opadają. Irek odczytał kolejny list od Wielkiego Brata. Mówił on o tym, że mieszkańcy w ciągu tygodnia góralskiego mogli położyć się spać tylko wtedy, kiedy Wielki Brat na to pozwoli. Nie mogli spać w ciągu dnia na sofach, w ogrodzie ani w sypialniach. Od tego zależało, czy grupa zaliczy tygodniowe zadanie. Wielki Brat wyraził zgodę, by mieszkańcy złożyli życzenia imieninowe swoim bliskim. Oczywiście gwarą góralską. 





Dzień 24, wtorek, 25 września 2001
Rankiem Karolina okazała się być przeziębiona. Gorączka i ból głowy zdecydowanie źle wpłynęły na jej samopoczucie - osłabiona chorobą nie miała siły uczestniczyć w wykonywaniu zadań. W Pokoju Zwierzeń Wielki Brat zażądał od niej opisania Davida za pomocą góralskiej gwary. Jak powiedziała sama Karolina - choroba uniemożliwiła jej wykonanie tego polecenia, co automatycznie wiązało się z groźbą nie zaliczenia przez grupę zadania tygodniowego. Nie mogąc wytrzymać takiej presji, powiedziała, że chce jak najszybciej opuścić Dom i zapłakana wybiega z Pokoju Zwierzeń. Natychmiast podzieliła się swoją decyzją najpierw z Marzeną, a następnie z Bogusią. Płacząc, skarżyła się na nieludzkie traktowanie przez Wielkiego Brata, który nie zważał na stan jej zdrowia i wymagał od niej rzeczy niemożliwych. Kolejnym zadaniem mieszkańców w tygodniu góralskim było przygotowanie owczego sera. Chłopcy ćwiczyli wieczorem taniec z ciupagami. Decyzja podjęta przez Karolinę była tak poważna, iż automatycznie odwołane zostały wszystkie zaplanowane na najbliższą noc zadania związane z Tygodniem Góralskim.




Dzień 25, środa, 26 września 2001
Mieszkańcy nakłonili Karolinę, by nie opuszczała Domu Wielkiego Brata do... niedzieli. Jeżeli telewidzowie zdecydują, że to Irek opuści Dom, wtedy Karolina zamieni się z nim miejscem lub wyjdzie razem z nim. Wielki Brat nie zgodził się na to - ustalił, że Karolina opuści Dom Wielkiego Brata w czwartek. Wojtek z trudem wykonywał skłony. Natomiast Marzena była znakomicie rozciągnięta i pomagała mu w próbach wykonaniu szpagatu. Karolina rozmawiała z Basią o swoim wyjściu. Zastanawiały się, jak zareaguje chłopak Karoliny na jej wyjście. Basia powiedziała, że na pewno nie może się doczekać. Karolina jednak miała wątpliwości - może będzie na nią zły? Bogusia martwiła się swoimi włosami. Chciałaby je zafarbować, ponieważ za kilka dni jej siwe włosy byłyby bardzo widoczne. Żartowała, że spadnie wtedy jej popularność. Marzena napisała na kartce miłe słowa dla Karoliny, żeby miała pamiątkę z pobytu w Domu Big Brother.




Dzień 26, czwartek, 27 września 2001
W czwartek Wojciech Witczak wymyślił dla mieszkańców zadanie polegające na zbudowaniu instrumentów góralskich. Domownicy wykonali je, a wiadomość, że zadanie nie było zlecone przez Wielkiego Brata przyjęli z uśmiechem. Wieczorem, w programie na żywo, odbyła się uroczystość pożegnalna Karoliny, która zdecydowała się dobrowolnie opuścić Dom. Wielki Brat zdradził jej i mieszkańcom wyniki głosowania telewidzów - prawie 96% telewidzów było za tym, by to Karolina opuściła Dom. Domownicy zaśpiewali dziewczynie pożegnalną piosenkę, oczywiście góralską gwarą oraz zagrali na skonstruowanych przez siebie instrumentach. Przeprowadzone w ostatnią niedzielę nominacje zostały anulowane - najbliższe odbyły się w niedzielę, 30 września 2001. Mieszkańcy nie wiedzieli, że już następnego dnia wprowadzi się do nich nowy mieszkaniec - Janusz Dzięcioł.




Dzień 27, piątek, 28 września 2001
Cały dzień domownicy przygotowywali się do przyjęcia nowego mieszkańca Domu - musieli zorganizować powitanie i kolację. Mieszkańcy zastanawiali się też, jaki będzie nowy uczestnik. Wieczorem do Domu wprowadził się na 48 godzin Janusz Dzięcioł - zwycięzca pierwszej edycji programu "Big Brother". Dla mieszkańców była to duża niespodzianka. Wielki Brat wypytywał ich później, czy ich szansę na wygraną wzrosły, czy zmalały (domownicy nie wiedzieli, do kiedy Janusz będzie z nimi przebywał). Późnym wieczorem Wojciech zaprezentował swoje zadanie specjalne - szpagat. Odbyło się też rozliczenie zadania tygodniowego - mieszkańcy musieli urządzić ceremonię pożegnalną dla owiec, a później udawać ich zachowanie. Wielki Brat długo namyślał się, czy zaliczyć grupie tydzień góralski - dopiero po rozmowie z Januszem ogłosił, że zadanie zostało zaliczone - domownicy mogli dokonać cotygodniowych zakupów. Ponieważ mieszkańcy znacznie przekroczyli kwotę pieniędzy jaką dysponowali, musieli oddać część produktów i dwa wskazane przez Wielkiego Brata (w tym wypadku były to dwie paczki papierosów).


Dzień 28, sobota, 29 września 2001
Sobota upłynęła mieszkańcom na sprzątaniu Domu i rozmowach z Januszem - Irek starał się sprawdzić granice jego cierpliwości. Wielki Brat przekazał domownikom zadanie specjalne - strzyżenie owiec, których rolę musieli odegrać mieszkańcy. W nagrodę za wykonanie zadania Wielki Brat zaprosił wszystkich do Pokoju Dobrych Wiadomości - tam czekała na nich maszynka do strzyżenia włosów.


Dzień 29, niedziela, 30 września 2001
W niedzielę wieczorem Janusz Dzięcioł zdradził mieszkańcom, że jego czas w Domu Wielkiego Brata już się skończył - opuści Dom Wielkiego Brata nie nominując nikogo. Chciał poznać uczestników drugiej edycji, cieszył się, że miał taką okazję. Domownicy pożegnali go, a po chwili wróciły emocje związane z nominacjami. Tego dnia Jerzy obchodził swoje urodziny - jego synowie przynieśli do spiżarni prezent dla niego. Mieszkańcy jednak uznali, że w Domu nie ma taryf ulgowych - tym razem wytypowane do opuszczenia Domu Wielkiego Brata zostały aż cztery osoby: Irek (otrzymał 6 głosów), a także Agnieszka, Basia i Jerzy (wszyscy otrzymali po 3 głosy). Wkrótce Jurek odebrał ze spiżarni prezent - sernik, a na dziedzińcu Domu było można usłyszeć syreny wozów strażackich. Po chwili polała się z nich woda. Jurek odbierał prezenty od mieszkańców. Kuba - ekspert od sklejania modeli przekazał mu miniaturę wozu strażackiego. Od rodziny Jerzy otrzymał waniliowe ptasie mleczko, irlandzką kawę oraz zabawną koszulkę z napisem "Stop! Żonaty" skropioną perfumami, których używa jego żona.




w górę

© 2001-2024 Showmag.info