W
poniedziałek zakończyła się kolejna edycja "Maratonu Uśmiechu". Program jest
jednym z niewielu emitowanych od początku istnienia stacji TVN. Show prowadzą
Aleksandra Wolf i Manuela Jabłońska - uczestniczka pierwszej polskiej edycji
"Big Brother". Dowcipy opowiadane przez uczestników ocenia jury, czyli
publiczność zgromadzona w studiu. Jej zadaniem jest wybór "Showmana Maratonu
Uśmiechu". Spośród zawodników, którzy brali udział w konkursie, do finału
przeszły trzy osoby. Najlepsi z najlepszych walczyli o główną nagrodę -
samochód. Uczestników oceniało jury w składzie: Bożena Dykiel, Artur Andrus i
Henryk Sawka.
W
poniedziałek zakończyła się kolejna edycja "Maratonu Uśmiechu". Program jest
jednym z niewielu emitowanych od początku istnienia stacji TVN. Show prowadzą
Aleksandra Wolf i Manuela Jabłońska - uczestniczka pierwszej polskiej edycji
"Big Brother". Dowcipy opowiadane przez uczestników ocenia jury, czyli
publiczność zgromadzona w studiu. Jej zadaniem jest wybór "Showmana Maratonu
Uśmiechu". Spośród zawodników, którzy brali udział w konkursie, do finału
przeszły trzy osoby. Najlepsi z najlepszych walczyli o główną nagrodę -
samochód. Uczestników oceniało jury w składzie: Bożena Dykiel, Artur Andrus i
Henryk Sawka.